Spotykamy się w coraz większym gronie.
A adopcji była rekordowa ilość - 17 psów i 8 kotów znalazło nowy dom.
Dziękujemy.

Nie oszukujmy się - mieszkańcy Lublina, podobnie jak nasze zwierzaki, dobrze wiedzą czym jest prawdziwa przyjaźń! Dzisiaj przekonało się o tym 25 naszych podopiecznych.
Dopisaliście Wy, dopisała pogoda, choć w sobotę nic tego nie zapowiadało. Widać, taka już się utarła tradycja.


Najpierw, obowiązkowy test na zgodność myśli...

a później już tylko ta długa i WSPANIAŁA kolejka!

I tym razem nie zabrakło wykładów. Warto było posłuchać o tym, jakich właścicieli mieli słynni czworonożni bohaterowie,




Nie zabrakło również oprawy muzycznej zapewnionej przez zespół OVERSIGHT. Mocne brzmienie, dobry wokal - czego chcieć więcej?



A dla tych, którym na dworze zbyt chłodno przygotowaliśmy bardziej egzotyczne atrakcje. Czuwała nad nimi pozytywnie zakręcona, niczym wężowe sploty, ekipa.







Odwiedzających nasze schronisko nie odstraszył chłód jesieni ani wcześnie zapadający zmierzch. To daje nam wiarę, że warto, i że można, a wręcz trzeba, nieprzerwanie organizować dni otwarte. Z takimi przyjaciółmi, jak Wy, ani nam ani zwierzakom nie straszna będzie zima! Mamy nadzieję, że z niecierpliwością równą naszej czekacie na kolejne imprezy.






14 komentarzy:
Kiedy Wy tam ciezko pracujecie przy bezdomnych zwierzatach, Miasto zafundowalo nowe miejsce do handlu zwierzetami, a gdzie walka z pseudohodowlami?
ja tam niewidzę wkładu ciężkiej pracy!!!
zwierzęta są chore!!!
i wychudzone!!!
chore ? wychudzone ?
chyba miałeś nocne koszmary biedaku
o 5 rano lepiej pospać niż bredzić bez sensu
A mi się wydaję, że ci ludzie włożyli w tą imprezę dużo ciężkiej pracy. Bardzo dziękuje za wspaniałą niedzielę
Jeśli weźmiemy pod uwagę w jakim stanie trafiają do schroniska zwierzęta, to chyba nie jest źle? Co innego, jeśli zwierzęta porzucone przez ludzi są wspaniale zadbane, wykąpane i najedzone a w schronisku odmawia im się tego rodzaju luksusów?
pozdr
jak nie widzisz wkładu pracy to sam przyjedź i pomagaj. pięknie tak anonimowo krytykować siedząc wygodnie przed kompem, co?
Wychudzone zwierzęta?? człowieku... sama widziałam ile te zwierzaki dostają jedzenia nie raz wynosi sie z boksów pełne miski... Jeżeli nie widzicie wkładu ciężkiej pracy to zamiecie sie choć na jeden dzień na prace... zobaczymy czy będzie tak lekko...I tu nie chodzi tylko o prace ale także troskę i miłość do zwierząt. Pozdrawiam wszystkich pracowników i wolontariuszy schroniska i mam nadzieje ze już niedługo również zostanę wolontariuszką.
to skoro oni są tacy dobrzy to czemu na prośbę o pomoc w sprawie porzuconego pieska powiedzieli że oni się tym nie zajmują???
pani prosiła żeby przyjechali na działki bo ktoś porzucił jamniczkę z czwórką szczeniąt a babka powiedziała że oni się tym nie zajmują!!!więc kto?!!!po co oni są,żeby kasę zgarniać dla siebie tylko a psina zdycha z głodu!!!!!!!
Zgłoszenie dotyczyło psa, który ma właściciela i trzyma go na swojej działce nie zajmując się nim jednak odpowiednio. w takich wypadkach schronisko nie może reagować bo to oznaczałoby wkroczenie na prywatny teren i odebranie psa właścicielowi. W sytuacjach podobnych do tej należy informować policję, straż miejską bądź straż dla zwierząt. Zgłaszający został o tym poinformowany.
dziękuję w imieniu zwierzaków,teraz oglądam galerię ze łzami w oczach,ale mam nadzieję,ze w koncu będę mogła przygarnąć jednego pieska.Jesteście wielcy!
Koncert w schronisku dla zwierząt??? przeciez zwierzęta nienawidza hałasu,kto wpadł na tak durny pomysł.
Prześlij komentarz